Obrazek użytkownika I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego w Siemianowicach Śląskie
Które wyzwanie z obszaru "Komunikacja i media" wybraliście do realizacji?: 
4. Wprowadzamy stały sposób komunikacji uczennic i uczniów z dyrekcją.
Opiszcie jak przebiegła realizacja wyzwania : 

W zakresie tego wyzwania możemy napisać bardzo dużo, bo w naszej szkole naprawdę dużo się dzieje.

Zebrania SU dbywają się zawsze z udziałem przedstawicieli wszystkich klas. Podczas pierwszego zebrania ustaliliśmy, że w razie potrzeb będziemy zapraszać na nasze zebrania dyrekcję szkoły lub przedstawicieli Rady Rodziców. Pierwsze spotkanie zorganizowaliśmy właśnie w takim gronie. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Prezydium SU, członkowie Rady Rodziców oraz dyrekcja szkoły. Podczas spotkania przedstawiliśmy nasze pomysły na działania samorządu uczniowskiego. Poinformwaliśmy o konkursie, który organizujemy w ramach współzawodnictwa klas pod hasłem „Super klasa”. Bardzo szczegółowo przedstawiliśmy cele konkursu, a są to: integracja społeczności uczniowskiej, kształtowanie zasad fair play, uczenie odpowiedzialności za powierzone zadania, promowanie i rozwijanie wśród uczniów samorządności na rzecz podejmowania wspólnych decyzji w sprawach szkoły, Zwiększanie aktywności uczniowskiej, rozwijanie zainteresowań uczniów i realizowanie własnych pomysłów . W związku z organizacją konkursu zwróciliśmy się na piśmie do RR z prośbą o wsparcie finansowe dla naszego pomysłu Konkretnie chodziło nam o nagrodę w formie bonu dla najlepszej klasy. Rada Rodziców pozytywnie rozpatrzyła naszą prośbę. Prezydium SU zainicjowało również spotkanie z dyrekcją szkoły. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele wszystkich klas. Podczas spotkania przedstawiliśmy realacje z podjętych działań oraz opowiedzieliśmy o inicjatywach, które planujemy zorganizować.Nie mamy ustalonych konkretnych terminów spotkań z dyrekcją szkoły. Spotykamy się według potrzeb. Jeszcze się nie zdażyło, żeby dyrekcja szkoły odmówiła nam spotkania. Zawsze możemy przedyskutować ważne dla nas sprawy a jeśli wymaga tego sytuacja zapraszamy dyrekcją na spotkanie SU. O planowanym spotkaniu informujemy społeczność szkoły w formie informacji zamieszczonej w gablocie SU oraz na grupie fb.

Kolejną okazję do komunikowania się z nie tylko z dyrekcją szkoły, ale całą społecznością szkoły są apele, dzięki którym możemy podsumować nasze inicjatywy i poinformować o naszych planach.

Bardzo nas cieszy, że pani dyrektor zawsze nam daje zielone światło i jest otwarta na nasze pomysły i inicjatywy. Możemy również liczyć na wsparcie RR..

Mamy również gablotę SU, gdzie na bieżąco zamieszczamy informacje, zdjęcia i ogłoszenia związane z naszą działalnością. Stworzyliśmy również grupę na fb, dzięki czemu możemy szybko i sprawnie przekazywać informacje.

Realizacja tego wyzwania była dla nas okazją do zorganizowania debaty szkolnej. Był to nasz debiut, jeszcze nigdy samorząd uczniowski naszej szkoły nie zorganizował takiego przedsięwzięcia.

W skrócie opiszemy co się działo.

Organizacja debaty wymagała od nas doskonałego przygotowania m.in. wybranie tematu do debaty, zachęcenie koleżanek i kolegów do udziału, zaproszenie specjalistów, zorganizowanie nagród, przygotowanie plakatów i dyplomów, przygotowanie dekoracji oraz poczęstunku. Było to dla nas ogromne wyzwanie. Daliśmy radę a co najważniejsze, wielu uczniów pytało, kiedy kolejna debata.Tematów do debatowania jest wiele i z całą pewnością niebawem zorganizujemy kolejną debatę.

Informację o debacie przedstawiliśmy w formie plakatu, który znajdował się na szkolnym korytarzu i wrzuciliśmy informację na szkolnym fb. Temat debaty nie był przypadkowy. W kwestiach klimatu nie jesteśmy ani obojętni, ani nieświadomi, czego dowodem są świadome proekologiczne inicjatywy dla klimatu. Warto wspomnieć o projekcie „Klimat to temat”, który odbił się szerokim echem nie tylko w naszym mieście. Planując debatę zrobiliśmy burzę mózgów – kiedy, gdzie, kto i co? Szybko znaleźliśmy odpowiedzi. Ustaliliśmy z wicedyrektorem termin i miejsce debaty. Debata odbyła się w szkolnej auli. Do udziału w debacie zaprosiliśmy całą społeczność szkoły oraz specjalistów. W tej roli wystąpili pani Alicja Stysz Adamska - Prezes Oddziału ZNP, pani Agata Stryha – Inspektor z Wydziału Gospodarki Komunalnej, pani Jolanta Przykuta – Główny Specjalista z Wydziału Gospodarki Komunalnej. Zwróciliśmy się również z pismem do Wydziału Gospodarki Komunalnej z prośbą o przeznaczenie gadżetów dla uczestników debaty.

Kilka słów podsumowania szkolnej debaty: Rzeczowa i konstruktywna, merytoryczna, pozbawiona złośliwych uwag i komentarzy - w takim nastroju przebiegła debata pod hasłem „XXI wiek to wiek katastrofy ekologicznej. Walkę na mocne argumenty stoczyli Agnieszka, Karolina, Bartek i Tomek – drużyna Propozycji oraz Gosia, Julka, Karolina i Klaudia – drużyna Opozycji. O ostatecznym wyniku zdecydowała publiczność, która wybrała argumentację Propozycji. Natomiast Opozycja zyskała poparcie wszystkich ekspertów. Brawa należą się naszym wspaniałym uczestnikom debaty, którzy jako debiutanci sprawdzili się doskonale. Po debacie zaprosiliśmy naszych gości na wspólne śniadanie. Tematów do rozmów było bardzo wiele a pomysłów na kolejne działania jeszcze więcej.

Napiszcie kto był zaangażowany w realizację wyzwania (spoza zespołu projektowego)?: 

Przedstawiciele wszystkich klas, rodzice i dyrekcja szkoły, osoby  spoza szkoły.

Co było najtrudniejsze w realizacji wyzwania?: 

Najtrudniej było przedstawić dyrekcji agrumenty związane z realizacją naszych pomysłów i przedsięwzieć. Wymaga to perfekcyjnego przygotowania do rozmowy. Dzięki temu dostrzegamy na jakie trudności możemy natrafić przy realizacji naszych przedsięwzięć.

Co Wam się udało/uważacie za sukces związany z realizacją tego wyzwania?: 
Problemy, które przedstawiliśmy dyrekcji szkoły na podstawie analizy "Drzewka pomysłów" zostały rozwiązane m.in. wyjazdy dla grupy biol-chem. Pozyskaliśmy fundusze na organizację konkursu „Super klasa”. Nauczyliśmy się skutecznej sztuki negocjacji i argumentowania, dzięki czemu osiągnęliśmy zamierzony cel. Przedstawiliśmy nasze pomysły. Realizując te pomysły mogliśmy wykazać się kreatywnością i chęcią do działania.
Zdjęcia dokumentujące realizację wyzwania: 
Inne pliki związane z realizacją wyzwania: 
  1. 1. Super klasa konkurs.pdf (892KB)
Linki związane z realizacją wyzwania: 
https://www.facebook.com/photo?fbid=2944700842241234&set=pcb.2944701878907797
www.facebook.com/photo?fbid=2944701182241200&set=pcb.2944701878907797
Status: 
Zaakceptowane
Komentarze: 

Dzień dobry,

dziękuję za relację z pracy nad kolejnym wyzwaniem. Tym razem dotyczyło ono ustanowienia przez Was nowego, stałego sposobu komunikacji uczennic i uczniów z dyrekcją.

Wasz raport jest obszerny. W sporej części nie dotyczy on bezpośrednio działań związanych z tym konkretnym wyzwaniem, lecz odnosi się do innych, różnorodnych przejawów Waszej aktywności. Odzwierciedla bogactwo przejawów samorządności, które naprawdę robi wielkie wrażenie. Za opisami stoją autentyczne działania i ich świadectwa, o czym mogłem się przekonać naocznie podczas niedawnej wizyty w Waszej szkole. W dalszym ciągu mojej informacji zwrotnej skupię się tylko na zadaniach bezpośrednio związanych z wyzwaniem 4. "Wprowadzamy stały sposób komunikacji uczennic i uczniów z dyrekcją".

Jedno z kluczowych kryteriów do spojrzenia na Wasze dokonania w tym zakresie brzmi "Stałość komunikacji" (Jakie terminy spotkań lub dyżurów wybraliście?). Nie zdecydowaliście się na użycie mocnych kotwic w postaci jasno określonych stałych terminów spotkań, np. "co drugi piątek o 13.00". Oznajmiacie: "nie mamy ustalonych konkretnych terminów spotkań z dyrekcją szkoły. Spotykamy się według potrzeb". To wydaje się zrozumiałe w sytuacji, gdy Wasza pani Dyrektor jest otwarta na Wasze potrzeby i pomysły, a także nigdy nie odmawia spotkań i chętnie dyskutuje o istotnych tematach. Nie we wszystkich szkołach sytuacja jest tak komfortowa. Są dyrektorzy na okrągło zajęci administrowaniem wielkimi placówkami, z którymi ZSU trudno się spotkać, gdyż ciągle są czymś zajęci w szkole lub poza nią. Są dyrektorzy sceptyczni wobec SU, zwłaszcza kiedy nie robi on tego, co zdaniem szkolnej władzy powinien, a upomina się o prawa czy potrzeby uczniów. Tymczasem z Waszego opisu wynika, że możecie się spotkać ze swoją Dyrektorką właściwie kiedy tylko zapragniecie i zawsze liczyć na jej przychylność.

Pojawia mi się w tej sytuacji pewna wątpliwość: to dlaczego właściwie zdecydowaliście się na wybór tego akurat wyzwania, skoro stan rzeczy nie wymagał żadnej zmiany, a jedynie korzystania z dobrze funkcjonującego status quo? Przypomnę, że "wyzwanie" wg. słownikowej definicji to: "trudne zadanie, nowa sytuacja itp. wymagające od kogoś wysiłku, poświęcenia itp., będące sprawdzianem czyjejś wiedzy, odporności itp.".

Trudno mi się doszukać w Waszym opisie wskazania na jakikolwiek przejaw wprowadzania czegoś stałego i nowego. Mieliście i macie "zielone światło", z którego umiejętnie i z korzyścią dla kolegów i koleżanek korzystacie. Akceptuję jednak relację, gdyż Wasze działania spełniają w pełni inne ważne kryterium tego wyzwania: "Spotkania [z dyrekcją] pozwalają wprowadzać zmiany w szkole". Dokładnie opisaliście przebieg posiedzenia Prezydium SU z udziałem członków Rady Rodziców oraz Dyrekcji Szkoły: o czym rozmawialiście, jakie były wnioski i jakimi podjętymi decyzjami zaowocowało. Jest to wiarygodne świadectwo, że spotkania, które organizujecie, służą społeczności uczniowskiej i całej szkole.

BTW: Proponuję Wam moment refleksji dotyczący kwestii umiejętnego wyboru wyzwań do realizacji, aby podejmowanymi działaniami "trafiać w sedno". Robicie naprawdę tak wiele tak wartościowych rzeczy, że nie powinno to nastręczać kłopotów. Dziękuję za piękne zdjęcie wspaniałej Ekipy.

Z pozdrowieniami

Janusz Żmijski